W filmie Ut unum sint (2004), Papieska Rada ds. Popierania Jedności Chrześcijan donosi oficjalną pozycje Watykanu wobec modlitwy pokoju w Asyżu słowami: "Podczas tego spotkania oni (poganie) modlili się oddzielnie, ale w tym samym duchu". Prawda jest taka, że modlili się razem - nawet z papieżem. Modlili się w tym samym duchu, ale nie był to Duch Chrystusa. Był to duch antychrysta.
Jan Paweł II zamknął te tzw. modlitwy o pokój modlitwą Ojcze nasz. W ten sposób umieścił pogaństwo i kult demonów w równym stopniu z kultem jedynego prawdziwego Boga. W Asyżu, poganie nie tylko modlili się, ale również kadzili oraz przynosili ofiary demonom. Pierwsi chrześcijanie i tysiące misjonarzy Chrystusowych woleliby zginąć śmiercią męczenników, niż okazać jednym ziarnem kadzidła czci bożkom i demonom pogańskim. Słowo Boże mówi: "Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu." (1 Kor 10:20).