wtorek, 1 kwietnia 2014

List pasterski dla Kościoła Katolickiego


Ukraina, 2.03.2014
Skierowany do biskupów, kapłanów, zakonników i wiernych


Drodzy katolicy!

Na początku Wielkiego postu zwraca się do was z Ukrainy Bizantyjski Katolicki Patriarchat, który chroni prawowierną doktrynę i tradycję Kościoła.

Tutaj na Ukrainie jest niebezpieczeństwo wojny domowej i nawet niebezpieczeństwo globalnego konfliktu. Musimy przypomnieć, że za tą sytuację ponosi dużą winę hierarchia Kościoła Katolickiego, w tym kardynał Huzar i jego następca Mons. Szewczuk. Oni ponoszą winę za tzw. euromajdan w Kijowie. Oni oszukali wiernych greko-katolików.
Regularnie przez pastorów były organizowane z każdej parafii co najmniej jeden bus na Majdan. Te zwiedzione katolicy byli żywą tarczą dla zatrudnionych ekstremistów z-za granicy, których celem było obalenie legalnej władzy według scenariusza amerykańskich technologii. W ten sposób wprowadziliby ideologię homoseksualizmu i porwania dzieci co jest priorytetom polityki zewnętrznej USA oraz priorytetom UE. Na scenie Majdanu byli księży i biskupi katolickie, żeby pomóc wprowadzić gender-gej ideologię i tym samym zniszczyć wszystkie moralne, duchowne i chrześcijańskie wartości. To było publiczną zdradzą Chrystusa, Jego Ewangelia, Kościoła i narodu ukraińskiego. Bez przywódców kościelnych euromajdan nawet by się nie rozpoczął. A gdyby się rozpoczął, to by szybko się skończył. Jeżeli zacznie się wojna bratobójcza czy nawet globalny konflikt, to głównym winowajcą tego będzie hierarchia katolicka. Jest tragedią, że Watykan wyraził poparcie tym kościelnym przestępcom i zdrajcom, zamiast zabronić im te przestępne działanie i nałożyć sprawiedliwą karę. Tym samym, za przestępstwa przeciwko narodu ukraińskiego i chrześcijan ponosi pełną winę Watykan. „Papież” Franciszek mówił frazy pokojowe i uwalniał gołębie zamiast tego, żeby wykorzystać skuteczne środki, które zatrzymaliby wojenną inicjatywę duchowieństwa. Podstawowa odpowiedzialność spada i na niego.

Nie jest jasne, jak hierarchia kościelna w Ukrainie może wspierać eurointegrację, która związana jest z przyjęciem ideologii homoseksualizmu, gender-zboczenia i uprowadzenia dzieci od rodziców-chrześcijan. Te przywódcy kościelne są wojennymi przestępcami i popełniają przestępstwa przeciw ludzkości wobec oszukanych chrześcijan i ich dzieci. Są oni oszustami większymi niż świeckie media, które są pod władzą masonów i ich agentów.

Przypominamy jednak, że podobnymi przestępcami przeciw Chrystusa, Kościoła i narodu są przywódcy kościelne Zachodniego Kościoła Katolickiego prowadzonego przez Watykan. Jak to jest możliwe, że na obecny upadek wiary i moralnych wartości oni nie reagują adekwatnie i nie wołają do mobilizacji przynajmniej z taką uporczywością, z jaką duchowieństwo na Ukrainie ciągnęło naród do samozagłady? Obecnie 12.12.2013r. Trybunał Sprawiedliwości UE we wszystkich krajach UE postawił na jeden poziom zboczony sposób życia homoseksualistów i normalną rodzinę. Watykan hipokrytycznie milczy. Parlament włoski podał propozycję legalizować pedofilię. W Belgii i Holandii przeciwnicy pedofilii są karani pozbawieniem wolności. Watykan hipokrytycznie milczy lub tylko mówi alibistyczne i nieefektywne frazy. W krajach nordyckich i Szwajcarii już legalizują incest (kazirodztwo). Watykan razem z kościelnymi przywódcami Zachodu hipokrytycznie milczy. W Niemczech i innych krajach europejskich już praktycznie zatwierdzona jest zoofilia wraz z domami publicznymi dla zoofilów. Watykan na to milczy. W Belgii i Holandii legalizuje się eutanazja już nie tylko dla dorosłych, ale nawet i dla dzieci. Watykan na to milczy. Dzieci muszą brać szczepienia, które, jak jest udowodniono, niszczy układ odpornościowy, jest przyczyną bezpłodności i nieuleczalnych chorób, takich jak autyzm i innych. Chodzi o masowe nadużycie medycyny oraz masowe przestępstwa. Watykan na to milczy. Wprowadza się obowiązkowe wychowanie seksualne. W istocie jest to przestępną demoralizacją dzieci od najmłodszego wieku i zniewolenie ich zboczeniami. Watykan na to milczy. Co raz bliżej jest tzw. gender, gdzie mężczyzna może powiedzieć że jest kobietą i wszyscy muszą to tolerować. Zgodnie z Rzymskim statutem zadeklarowane są najbardziej surowe kary dla tych, kto by nazwał tą schizofrenię po imieniu. Watykan na to milczy. Dzieci już w przedszkolach nie mogą mówić o sobie, że są chłopakiem czy dziewczynką. Dzieci są manipulowane przez zboczeńców seksualnych, żeby one zmienili płeć za pomocą hormonów i operacji. Na te przestępstwa przeciw ludzkości Watykan milczy. W tym roku było zaplanowane czipowanie dzieci od urodzenia, a potem w 2017 roku – obowiązkowe czipowanie z liczbą antychrysta 666 nawet dorosłych. Watykan na to milczy i właśnie tam w Watykanie promują się czipy. Legalizuje się narkomania, a Watykan na to milczy. We wszystkich krajach europejskich wprowadza się tzw. juvenile justice (w Niemczech – Jugendamt, w Norwegii – Barnavernet..), która bez realnej przyczyny uprowadza dzieci od rodziców, oddaje je do tzw. zastępczych biznes-rodzin, składających się często z dwóch homoseksualistów i pedofilów, a niektórych dzieci oddają na organy. Watykan na to milczy. Genderna ideologia i homoseksualizm likwidują instytucję rodziny i tworzą pseudo-rodziny różnych typów, a Watykan na to milczy.

Wszystko to jest owocem odstępstwa Watykanu od Ewangelia, przyjęcia herezji metody historyczno-krytycznej i synkretyzmu z pogaństwem. Papież Jan XXIII otworzył Sobór Watykański II. On twierdził, że na Soborze wiał Duch Boży, a dewizą papieża było tzw. aggiornamento, czyli otwartość na świat. W rzeczywistości chodziło o zdradzę Chrystusa, Jego Ewangelia i o wygnanie Ducha Świętego z Kościoła. Jakie są owoce Soboru Watykańskiego II po 50 latach? Czy nastąpiła odnowa Kościoła przez prawdziwą skruchę i nawrócenie, czy Kościół został kwasem, żeby inspirować świat? Nie, wszystko stało się odwrotnie, doktrynalne i moralne odstępstwo!

Teologia historyczno-krytyczna po Soborze Watykańskim II wygoniła Ducha Świętego i przyjęła duch ateizmu. A mianowicie stworzyli jakiegoś Chrystusa historycznego i Chrystusa wiary, podano w wątpliwość Bóstwo Chrystusa i Jego realne i historyczne zmartwychwstanie. Zostało zaprzeczone nadprzyrodzone natchnienie Pisma Świętego. Zostały odrodzone herezje i duch modernizmu, potępiony przez papieża św. Piusa X. Dokument Nostra aetate dał możliwość czcić religie pogańskie wraz z ich demonami. Reforma przestrzeni liturgicznej zajmowała uwagę kapłanów, żeby oni nie pojęli proces duchownego raka, któremu otworzył drzwi Sobór Watykański II. Ołtarz z księdzem obrócił się twarzą do ludzi, lecz ludzie nie obrócili swoją twarz do Boga. Synkretyzm z pogaństwem stał się modnym, a największy krok otwierania drzwi Kościoła duchu pogaństwa zrobił Jan Paweł II w Asyżu. Jego gest praktycznie ogłosił herezję, że pogańskie religie, które wielbią demonów są adekwatnymi drogami do zbawienia wspólnie z chrześcijaństwem. Właśnie tym została zlikwidowana prawdziwa misja i rozpoczęła się anty-misja pogaństwa na ziemiach chrześcijańskich. W wielu klasztorach mnisi buddyjskie wprowadzali chrześcijan do pogańskiej pseudo-duchowności. Oni odnosili się do Soboru Watykańskiego II i duchu Asyżu. Wraz z masowym rozprzestrzenianiem hinduizmu i buddyzmu również rozprzestrzeniały się wszystkie formy okultyzmu ukryte pod moderną postacią: na przykład do medycyny przeniknęła magia i wróżbiarstwo pod tzw. lekami homeopatycznymi lub akupunkturą i masażami chińskimi, tzw. metodą uzdrawiania Reiki, różnymi psychotronikami i paradiagnostykami. Okultyzm przeniknął do muzyki, sztuki, kultury. Niestety bezduszne i niewierne chrześcijaństwo, które nie było w stanie prowadzić apologię wiary, to wszystko przyjęło zamiast tego, żeby przez listy pasterskie podać konkretne wskazówki wiernym dla ich ochrony.

Kościół Katolicki przed Soborem Watykańskim II stanowczo walczył przeciwko masonów. Jan Paweł II de facto anulował ekskomunikę na masonów i wprowadził ich do Kościoła. Niedługo po tym oni okupowali najwyższe stanowiska w urzędach kościelnych.

Jeśli chodzi o okultyzm i synkretyzm z pogaństwem, to przypominamy, że męczennicy raczej wybierali śmierć niż ofiarowanie nawet jednego ziarna kadzidła bożkom pogańskim, które reprezentowali demonów. Dzisiaj otwierać się na ducha pogańskiego i przyjmować praktyki pogańskie stało się modnym. Jest to widzialnym znakiem wygnania Ducha Świętego z Mistycznego Ciała Chrystusa – Kościoła.

Największe odstępstwo od prawowiernej doktryny i Ducha Chrystusowego nastąpiło podczas pontyfikatu Jana Pawła II (1978-2005). On pozwolił, żeby herezje metody historyczno-krytycznej zniszczyli prawowierną doktrynę. On sam w Asyżu dał przykład synkretyzmu z pogaństwem. On przykrywał homoseksualizm i pedofilię wśród duchowieństwa. On sam głosił herezję. 300 lat temu ten papież zostałby skazany na spalenie jako heretyk. Niestety 27.04.2014r mają go ogłosić świętym. Kanonizacją de facto kanonizują się i jego herezje, które, jako przykład, katolicy musieliby naśladować. Watykan z jednej strony milczy na wszystkie wyżej wymienione przestępstwa, lecz, z drugiej strony, robi wielki rozruch z kanonizacją apostaty Jana Pawła II. Jego kanonizacja jest w istocie uroczystym pogrzebem Kościoła Katolickiego.

Zamiast kanonizacji Jana Pawła II miało być pośmiertne ogłoszenie ekskomuniki, tak jak to było z papieżem Honoriuszem I (7 wiek). Watykan powinien potępić herezje metody historyczno-krytycznej i ducha, który jest za nimi. Powinien potępić synkretyzm z pogaństwem, a przede wszystkim apostatyczny gest w Asyżu. Powinien potępić przywódców UE i prezydenta USA za promowanie gender-homoseksualizmu związanego z uprowadzeniem dzieci. Watykan powinien potępić wszystkie zboczenia seksualne i przepisy anty-edukacyjne, które prowadzą do moralnej degradacji osobowości ludzkiej. Wszystkie biskupi i księży powinni wyrzec się herezji, synkretyzmu i ducha Asyżu, współpracy z masonami, potępić ideologię gender-homoseksualizmu i wyrzec się wszystkich form okultyzmu. Powinni uznać Jezusa jako jedynego prawdziwego Zbawiciela i ponownie przyjąć Ducha Chrystusowego. To by było prawdziwą skruchą i prawdziwą reformą! Na Watykanie i na obecnej hierarchii leży Boża anatema – przekleństwo według Gal. 1,8-9: „Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście – niech będzie przeklęty!”.

Jeżeli Watykan cynicznie odmówi się czynić nawrócenie, to każdy katolicki ksiądz przed Bogiem jest zobowiązany oddzielić się od tej apostatycznej hierarchii. Znakiem zewnętrznym niech będzie to, że ksiądz w Liturgii nie będzie już wspominać imię obecnego papieża-apostaty, ani biskupa, który jest z nim w jedności. Heretyckie biskupi będą karać księży wyłączeniem za prawowierność. Prawowierny ksiądz niech zejdzie do podziemia i służy Liturgię i udziela Św. Tajny (sakramenty) po domach czy w innych miejscach. To jest praktyką od czasów prześladowań. Liturgia i Św. Tajny, udzielone przez heretycką hierarchię, już są nieważne! Przyczyna: ksiądz, który jest pod grzechem ciężkim, służy Liturgię ważnie, lecz wyrok sobie spożywa i pije. Podczas gdy ksiądz, który ma jedność z duchem Asyżu i duchem apostazji, wygonił Ducha Świętego i przyjął ducha antychrysta. Sakramenty udziela Duch Święty, a nie duch antychrysta. Liturgia z duchem antychrysta jest oszustwem i teatrem. Wierne zobowiązani są wezwać księdza słowem lub listem, żeby on już nie wspominał imię apostatycznego papieża czy biskupa. Jeżeli ich nie posłucha, wierne powinni od tych kapłanów oddzielić się. Ci księży przyjęli ducha antychrysta i prowadzą wiernych do zatracenia. Jeżeli nastąpi odnowa katolickiej hierarchii i będzie prawowierny papież, to według doktrynalnej bully papieża Pawła IV wierni powinni podporządkować się prawowiernemu papieżowi i prawowiernym biskupom.

Żyjemy w historyczny czas, gdy każdy ksiądz i wierzący postawiony przed ciężką próbą: czy zostanie wiernym doktrynie prawowiernej. Każdy wierzący zobowiązany słuchać się bardziej Boga niż hierarchię, która zdradziła Boga i Ewangelię. Obecna hierarchia ma tego samego ducha jak i hierarchia w czasach Chrystusa. Oni odwoływali się na to, że prezentują Boga, ale Boga ucieleśnionego ukrzyżowali. To samo dzieje się dzisiaj. Jezus mówi: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelium.” (Mk. 1, 15), „lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie” (Łk.13,3).



+ Eliasz

Patriarcha Bizantyjskiego Powszechnego Patriarchatu

+ Metody, OSBMr               + Tymoteusz, OSBMr

Biskupi-sekretarze Patriarchatu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz